Nowa dyrektor artystyczna 47 Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju, Alicja Węgorzewska, zapewnia, że impreza ma stać się promocją młodych wokalnych talentów, które w Polsce nie są doceniane. Dodatkowo zaplanowane jest wiele imprez towarzyszących i różnorodność oferty scenicznej. – Mam nadzieję, że uda nam się spiąć budżet i przywieźć do Krynicy wielkie nazwiska – mówi Alicja Węgorzewska.
Na razie to tylko wstępne przymiarki, a szczegóły 47 Festiwalu im. Jana Kiepury w Krynicy-Zdroju znane będą na wiosnę. Jedno jest pewne Alicja Węgorzewska, światowej sławy śpiewaczka operowa, która jeszcze rok temu pełniła funkcję ambasadora festiwalu od teraz będzie jego dyrektorem artystycznym.
– Przygotowania do tej imprezy muszą trwać co najmniej kilka miesięcy, a nawet kilkanaście i w kolejnej edycji formuła, którą zaproponujemy będzie jeszcze inna. Na pewno bardziej ciekawsza niż edycja tegoroczna, która miała charakter przyspieszony, bo na trzy miesiące przed okazało się, że dotychczasowy organizator wycofał się z imprezy i miasto wzięło ją w swoje ręce i zrealizowało w takim przyspieszonym, trzymiesięcznym trybie – mówi dr Dariusz Reśko, burmistrz Krynicy-Zdroju.
Nowy festiwal w przyszłym roku wróci do starych tradycji – organizatorzy po 25 latach przywrócą Konkurs wokalny im. Jana Kiepury i będzie to powrót, jak zapewniają, w wymiarze międzynarodowym.
– Jestem zaskoczona i wzruszona propozycją pana burmistrza. Chcemy zabrać się do pracy od zaraz. Dopiero zakończyłam jurorowanie w konkursie operowym Filharmonii Krakowskiej im. Iwony Borowickiej. Sytuacja na rynku pracy dla młodych wokalistów jest coraz gorsza. Pozwoliłam sobie zaprosić czternastkę finalistów na koncert, który powstanie w przyszłym roku, Krynickie Debiuty. Chciałabym, żeby w jury tego konkursu zasiadły osoby, które będą mogły zaproponować tym ludziom pracę, czyli dyrektorzy oper, festiwali i menedżerowie międzynarodowych agencji artystycznych
– mówi Alicja Węgorzewska.
Przyszłoroczny festiwal podzielony zostanie na dwie tury. Od 2 do 9 sierpnia będą prowadzone warsztaty wokalne, operowe, operetkowe, jak i piosenki, które wykonywał Jan Kiepura np. filmowe, musical, jazz i pop. Zaś od 10 do 17 sierpnia trwać będzie tzw. Festiwal gwiazd: koncerty kameralne, wielkie koncerty symfoniczne, opera, operetka i musical.
– Pójdziemy też w stronę lżejszej muzyki: jazz, etno i fado. Chcemy zaprezentować najlepsze spektakle musicalowe i operetkowe z akademii muzycznych oraz młode orkiestry. Oprócz tego wiele imprez towarzyszących, min. pokaz mody kostiumów operowych. Chcielibyśmy, żeby artyści integrowali się z widownią imprezy, bo na tym polegają festiwale na świecie. Powstanie przegląd filmów muzycznych, retrospektywy filmów Kiepury, także klasyki operowe Zeffirellego, rodzinnych musicali – zapewnia Węgorzewska.
Koncerty festiwalowe odbywać będą się na deptaku, w Pijalni Głównej i za zgodą organizatorów Forum Ekonomicznego w mobilnym domu Forum Ekonomicznego, gdzie pomieścić może się ponad 1200 osób i panują dobre warunki akustyczne.
Nie wiadomo ile będzie kosztowała impreza. Budżet miasta i gminy zostanie wsparty pieniędzmi z województwa, z programów grantowych i umów sponsorskich. Trwają również rozmowy na temat transmisji koncertu finałowego w TVP2 i retransmisji wielu koncertów w TVP Kultura.
Organizatorzy nie czują urazy do poprzedniego dyrektora Festiwalu im. Jana Kiepury. – Pan Bogusław Kaczyński jest zawsze tutaj mile widzianym gościem, zwłaszcza, że jest honorowym obywatelem Krynicy. Rok temu nie skorzystał z zaproszenia – mówi Węgorzewska. – To zaproszenie jest zawsze aktualne – dodaje Dariusz Reśko.