Sąd Okręgowy w Warszawie – wyrok z 8 października 2025 roku (II C 847/25)

SPROSTOWANIE

W materiale prasowym Pana Redaktora Jakuba Korusa i Pana Redaktora Konrada Wojciechowskiego pt. „Straszny Dwór”, opublikowanym w dniu 19 sierpnia 2024 roku, w papierowym numerze „Newsweek Polska” (19-25.08.2024), na stronach 7-11, w dziale „Temat z okładki”, podano:

1) nieprawdę, że do Opery były wzywane karetki, bo ludzie pracujący w Operze nie wytrzymują presji i stresu. W rzeczywistości, przyjazdy karetek nie miały związku z warunkami pracy w Operze. Za pierwszym razem karetka została wezwana do pracownicy, która zasłabła bo – co jest wiedzą powszechną wśród pracowników Opery – odżywia się wyłącznie kawą i papierosami. Za drugim razem karetkę wezwał samodzielnie zleceniobiorca, który potem przyznał się ratownikowi medycznemu, że zapomniał wziąć leków. Następnie, lekarz przekazał Dyrektor Opery, że karetka została wezwana całkowicie bezpodstawnie. Warunki pracy w Operze są zgodne z wszelkimi przepisami prawa;

2) nieściśle, że w Operze jest rotacja pracowników. W materiale pominięto, że pracujemy – jak każda opera czy teatr – od wtorku do niedzieli, w systemie prób o godzinach 10 – 14: 18 – 22. Wielu nowych pracowników szybko uznaje, że taki sposób pracy jednak nie jest dla nich i rezygnuje;

3) nieprawdę, że oficjalne, biletowane koncerty Opery zmieniają się w prywatne imprezy Dyrektor Opery oraz że wyprawiła w Operze urodziny mamy, córki i swoje, a także sylwestra dla znajomych. Płacąc za bilety jak każdy widz, Dyrektor zaprosiła na wydarzenia artystyczne swoich bliskich, których daty przypadały na szczególne dla nich dni, przez co wręczała jubilatkom w foyer, po spektaklu bukiet kwiatów, zakupionych z własnych środków. Podczas występu artystycznego przypadającego natomiast w dzień urodzin Dyrektor, soliści i pracownicy zrobili niespodziankę artystyczną Dyrektor, a Dyrektor w podziękowaniu zaprosiła wszystkich pracowników oraz gości na poczęstunek, zakupiony z własnych środków finansowych;

4) nieprawdę, że przed jednym z przesłuchań trzeba było zwozić klimatyzatory, bo Dyrektor krzyczała, że jest za zimno. W rzeczywistości, Dyrektor nie krzyczała, a prośbę o nagrzewnicę zgłosiła cała komisja i przesłuchiwani soliści – sala była niedogrzana, a kilkugodzinne przesłuchanie odbywało się w styczniu;

5) nieprawdę, że Dyrektor zrugała oświetleniowca w czasie przesłuchania.
W rzeczywistości, cała komisja poprosiła o poprawę oświetlenia – przesłuchania są nagrywane, pierwotne oświetlenie nie pozwoliło na nagranie twarzy śpiewaków;

6) nieprawdę, że podczas próby Dyrektor wrzeszczała na śpiewaków, że nie potrafią śpiewać po niemiecku. W rzeczywistości, taka sytuacja nie miała miejsca;

7) nieprawdę, że pracownik Opery, który zmarł w czasie pracy był besztany tydzień
w tydzień, mówił że ma dość, prosił o pomoc w znalezieniu nowej pracy, a na dźwięk telefonu Dyrektora dostawał ataku paniki oraz w poniedziałek przed śmiercią chodził po korytarzu zapłakany i ręce mu się trzęsły. W rzeczywistości takie sytuacje nie miały miejsca;

8) nieprawdę, że w czasie gdy pracownik Opery był reanimowany, Dyrektor poszła do pokoju obok i zatwierdzała ulotki reklamowe wytykając pracownikom błędy w druku. W rzeczywistości, Dyrektor była obecna przy reanimacji, nadto razem z wszystkimi uczestnikami reanimacji była w szoku, modliła się, czekała na karetkę, a potem wykonywała wszystkie polecenia służby pogotowia i wezwanej Policji;

9) nieściśle, że na pogrzeb pracownika Opery pojechali tylko pojedynczy pracownicy, bo Opera musiała lecieć do Wiednia na koncert. W materiale pominięto, że w tym czasie Opera miała zakontraktowany koncert w Musikverein, jednej z najważniejszych sal koncertowych świata;

10) nieprawdę, że w pierwszym tygodniu Festiwalu Mozartowskim trzy osoby z Opery mdleją. W rzeczywistości, zemdlała jedna, z przyczyn niezwiązanych z Operą;

11) nieprawdę, że Dyrektor Opery była dodatkowo wynagradzana za udział w koncertach na Mazowszu jesienią 2023 r. W rzeczywistości, Dyrektor nie otrzymała dodatkowego wynagrodzenia za udział w tych koncertach.

Alicja Węgorzewska-Whiskerd
Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej
(adres korespondencyjny zastrzeżony
do wiadomości redakcji)

* * *

Sąd Okręgowy w Warszawie – wyrok z 8 października 2025 roku (II C 848/25)

SPROSTOWANIE

W materiale prasowym Pana Redaktora Jakuba Korusa i Pana Redaktora Konrada Wojciechowskiego pt. „Bezlitosna dla pracowników dyrektorka czy czuła jurorka telewizyjnego show? Prawdziwa twarz Alicji Węgorzewskiej”, opublikowanymi w dniu 18 sierpnia 2024 roku, w serwisie www.newsweek.pl podano:

1. nieściśle, że do Opery przyjeżdżają karetki. W materiale pominięto, że przyjechały dwie karetki każdorazowo bez związku z warunkami pracy w Operze — do pani, która zemdlała, bo żywiła się wyłącznie kawą i papierosami oraz do pana, który zapomniał wziąć leków.

2. nieprawdę, że Opera dostawała miliony od mazowieckich ludowców (PSL).
W rzeczywistości, ludowcy (PSL) nigdy nie przekazywali nam żadnych środków.

Alicja Węgorzewska-Whiskerd
Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej
(adres korespondencyjny zastrzeżony
do wiadomości redakcji)”

* * *

Sąd Okręgowy w Warszawie – wyrok z 6 października 2025 roku (IV C 975/25)

SPROSTOWANIE

W materiale prasowym Pana Redaktora Jakuba Korusa oraz Pana Redaktora Konrada Wojciechowskiego pt. Straszny Dwór Alicji Węgorzewskiej. „Psychiatra powiedział mi >>Chce pani żyć? To musi pani zmienić pracę>>”” opublikowanym w dniu 18 sierpnia 2024 r. (obecna data 25 sierpnia 2024 r.) w serwisie www.newsweek.pl podano:

1. nieprawdę, że Maryla Płucyś była moją menadżerką. W rzeczywistości, nie była.

2. Nieściśle, że oskarżono mnie w 2013 r. o mobbing. W materiale pominięto, że sąd pracy wydał dla mnie korzystny w tym zakresie wyrok – nie stwierdził żadnego mobbingu.

3. Nieprawdę, że śpiewałam w chińskiej ambasadzie. W rzeczywistości, nigdy nie śpiewałam w tej ambasadzie.

4. Nieprawdę, że moja fundacja brała pieniądze od Przemysława Czarnka. W rzeczywistości, fundacja StartSmart otrzymała środki od Ministerstwa Edukacji, z uwagi na wygrane w ogólnodostępnych konkursach i zorganizowała za nie 21 koncertów dla szkół i parafii.

Alicja Węgorzewska-Whiskerd
/adres korespondencyjny do wiadomości redakcji/”.

* * *

Sąd Okręgowy w Warszawie – wyrok z 29 września 2025 roku (XXV C 962/25)

SPROSTOWANIE

W materiale prasowym autorstwa Jakuba Korusa oraz Konrada Wojciechowskiego pt. „Bezlitosna dla pracowników dyrektora czy czuła jurorka telewizyjnego show? Prawdziwa twarz Alicji Węgorzewskiej.”, opublikowanego w dniu 18 sierpnia 2024 r., w serwisie www.newsweek.pl podano:

1) nieprawdę, że przeklinałam w pracy. W rzeczywistości nie przeklinałam.

2) nieprawdę, że Maryla Płucyś była moją menedżerką. W rzeczywistości nie była.

3) nieprawdę, że śpiewałam w chińskiej ambasadzie. W rzeczywistości nigdy nie śpiewałam w tej ambasadzie.

4) nieprawdę, że pisałam do tygodnika „Sieci”. W rzeczywistości nigdy tego nie robiłam.

Alicja Węgorzewska-Whiskerd
(adres korespondencyjny zastrzeżony do wiadomości redakcji)”

* * *

Sąd Okręgowy w Warszawie – wyrok z 26 września 2025 roku (XXV C 966/25)

SPROSTOWANIE

W materiale prasowym Pana Redaktora Jakuba Korusa oraz Pana Redaktora Konrada Wojciechowskiego pt. „Straszny Dwór Alicji Węgorzewskiej. „Psychiatra powiedział mi: »Chce pani żyć? To musi pani zmienić pracę«””, opublikowanym w dniu 18 sierpnia 2024 roku w serwisie www.newsweek.pl, podano:

1) Nieprawdę, że przed jednym z przesłuchań trzeba było zwozić klimatyzatory, bo Dyrektor krzyczała, że jest za zimno. W rzeczywistości Dyrektor nie krzyczała, a prośbę o nagrzewnicę zgłosiła cała komisja i przesłuchiwani soliści – sala była niedogrzana a kilkugodzinne przesłuchanie odbyło się w styczniu.

2) Nieprawdę, że podczas próby Dyrektor wrzeszczała na śpiewaków, że nie potrafią śpiewać po niemiecku. W rzeczywistości taka sytuacja nie miała miejsca.

3) Nieprawdę, że w czasie gdy pracownik Opery był reanimowany, Dyrektor poszła do pokoju obok i zatwierdzała ulotki reklamowe wytykając pracownikom błędy w druku. W rzeczywistości Dyrektor była obecna przy reanimacji, modliła się, czekała na karetkę, a potem wykonywała wszystkie polecenia służby pogotowia i wezwanej policji.

4) Nieprawdę, że od 2017 r. w Operze było zatrudnionych 11 kierowników organizacji pracy artystycznej. W rzeczywistości zatrudniony był tylko 1 taki kierownik.

Alicja Węgorzewska-Whiskerd
Dyrektor Warszawskiej Opery Kameralnej
(adres korespondencyjny zastrzeżony do wiadomości redakcji)

* * *

Sąd Okręgowy w Warszawie – wyrok z 26 września 2025 roku (XXV C 961/25)

SPROSTOWANIE

W materiale prasowym Pana Redaktora Jakuba Korusa oraz Pana Redaktora Konrada Wojciechowskiego pt. „Straszny Dwór”, opublikowanym w dniu
19 sierpnia 2024 roku w papierowym numerze Newsweek Polska (19-25.08.2024) na stronach 7-11 w dziale „Temat z okładki”, podano:

1) Nieprawdę, że Maryla Płucyś była moją menedżerką. W rzeczywistości nie była.

2) Nieprawdę, że śpiewałam w chińskiej ambasadzie. W rzeczywistości nigdy nie śpiewałam w tej ambasadzie.
Alicja Węgorzewska-Whiskerd
(adres korespondencyjny zastrzeżony do wiadomości redakcji)